Praca nadaje głęboki sens ludzkiej egzystencji i nie ma w tym przeważnie niczego złego. Problem zaczyna się, gdy praca zajmuje w naszym życiu coraz więcej miejsca tak, że poza nią nie dostrzega się nic innego.
Kiedy uzależnienie od pracy staje się poważnym problemem?
Po pierwsze wtedy, gdy praca zaczyna zaprzątać wszystkie nasze myśli, do tego stopnia, iż nie jest się w stanie praktycznie skupić na czymś poza nią. Po drugie, gdy służbowe obowiązki i dokumentacja są nagminnie przenoszone na teren prywatny.
O pracoholizmie zaawansowanym można mówić wtedy, gdy dotknięty nią delikwent zaczyna nie wracać do domu na noc i gdy w biurze przesiaduje niemal całą dobę, robiąc sobie tylko krótkie przerwy na odpoczynek. Uzależnienie od pracy to jednostka chorobowa podobna do alkoholizmu. Osoba, która na nią zapada, wcale nie zdaje sobie sprawy, że jest chora. Wręcz przeciwnie wydaje jej się, iż zupełnie jej nic nie dolega.
Fizyczne symptomy uzależnienia od pracy
Po pierwsze przekrwione i podkrążone oczy to najwyraźniejsza i ewidentna oznaka przepracowania i braku snu. Poddenerwowanie i apatia to kolejny objaw uzależnienia od pracy. Blada cera, worki pod oczami oraz ogólna ospałość to również sygnał, że organizm potrzebuje porządnego resetu i odprężenia. Poza fizycznymi oznakami uzależnienia od pracy istnieją również te mentalne.
Zalicza się do nich słowotok, który oczywiście nierozerwalnie łączy się, a jakże z obowiązkami służbowymi. Psychicznym elementem uzależnienia od pracy jest wynajdywania sobie zajęcia na siłę lub wykonywanie czynności, które spokojnie i bez pośpiechu można by wykonać później. Pracoholik nie odczuwa potrzeby czasu wolnego, gdyż nie wie, co miałby w ogóle w jego trakcie robić. Jest tak mocno zaprogramowany na pracę, że nie widzi bez niej sensu życia.
Kiedy uzależnienie od pracy zaczyna być śmiertelnie niebezpieczne?
Po pierwsze wtedy, gdy w jego wyniku zaczyna się zaniedbywać życie rodzinne i towarzyskie. Po drugie, gdy za jego sprawą lekceważy się stan swojego zdrowia, bo uznaje się je za błahostkę niewartą uwagi. Po trzecie uzależnienie od pracy powoduje, iż człowiek, żeby nie spać- musi wypijać hektolitry kawy, bo inaczej nie jest w stanie normalnie funkcjonować.
Takie nierozsądne działanie prowadzi, a jakże do chorób serca, wylewów i udarów. Przepracowanie wpływa również na sferę psychiczną. Gdy ludzie są mocno zmęczeni, przychodzą im do głowy różne głupie pomysły. Najbardziej radykalnym jest oczywiście samobójstwo. Jest to krok, którego nie można później cofnąć.