Wejście na rynek zagraniczny to zawsze pewna niewiadoma. Niemniej jak mówi stare porzekadło, kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana. Na szczęście, jeśli chodzi o biznes- pewne rzeczy można przewidzieć, zanim podejmie się jakiekolwiek działanie.
Co należy zrobić, by rynek zagraniczny okazał się dla nas przyjazny?
Po pierwsze należy się mu dobrze przyjrzeć. W tym celu warto dowiedzieć się czegoś więcej o kraju, w którym zamierza się zainwestować swój kapitał. Dobrze jest poznać kulturę, język oraz obyczajowość zagranicznych kontrahentów. Nie zaszkodzi również zatrudnić znanej agencji reklamowej, aby zrobiła dokładne rozeznanie rynku.
Chodzi głównie o to, by precyzyjnie określiła gusty konsumenckie, sylwetki charakterologiczne kupujących oraz jaki jest stopień ryzyka wejścia na dany rynek. Mając pełnię obrazu łatwiej podjąć decyzję dotyczącą ewentualnej strategii rynkowej.
Jakie są najważniejsze strategie wejścia na rynek zagraniczny?
Pierwsza to strategia wklęsła. Stosuje się ją wtedy, gdy nie ma się pewności, jak będzie się kształtowała sytuacja w dłuższej perspektywie czasowej na rynku, na który chce się wejść. To ostrożne podejście wynika nie tylko z czystego pragmatyzmu, ale i z braku wystarczających środków finansowych. Bez nich kampania reklamowa rozwija się powoli i przybiera na sile dopiero w ostatniej fazie wchodzenia na rynek zagraniczny.
Druga strategia nazywana jest wypukłą. Polega ona na tym, że z rozmachem zalewa się zagraniczny rynek własnymi produktami, licząc na to, że się szybko sprzedadzą i w niedługim czasie przyniosą wymierny zysk. Ta odwaga inwestycyjna wynika z faktu, że firma, która dopiero wchodzi na rynek w danym rejonie świata- wie o nim praktycznie wszystko i ma mocno ugruntowaną sieć biznesowych powiązań. Dodatkowo jest pewna, iż zgromadzone przez nią środki pieniężne wystarczą na całość inwestycji. A zorganizowana profesjonalnie sieć transportowa okaże się sprawna i wydolna.
Co jeszcze wpływa na kondycje rynku zagranicznego?
Na pewno waluta. Trzeba z marszu wiedzieć, jaka waluta obowiązuje w kraju, w którym chce się rozpocząć swoją działalność biznesową. Bez tej wiedzy wahania kursów walut mogą się okazać gwoździem do trumny naszej firmy. Ważna jest też sytuacja polityczna w interesującym nas państwie. Od jej stabilności zależy bowiem decyzja, czy zacząć tam swoją działalność, czy lepiej dać sobie definitywnie z tym pomysłem spokój.
Liczy się także to, jakie w obranym przez nas rejonie jest zagęszczenie ludności. Jeśli jest bardzo niskie, pewne jest, iż nikt nie będzie kupował naszych produktów. W ostatecznym rozrachunku warto również wziąć pod uwagę majętność danego kraju. Jeśli w obranym przez nas regionie panuje bieda, to nie ma co się spodziewać ogromnych zysków.